Świetny przepis na małe czekoladowe słodkości w 5 minut.
Znikają w niewyjaśnionych okolicznościach... :)
Składniki: (na 5 babeczek)
-4 łyżki mąki
-4 łyżki cukru
-2 łyżki kakao
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3 łyżki mleka
-4 łyżki oleju
-1 jajko
Wykonanie:
W naczyniu mieszamy ze sobą mąkę, cukier, kakao i proszek. Później dodajemy kolejno mleko i olej, mieszamy. Dodajemy żółtko i ubitą pianę z białka. Dokładnie i delikatnie mieszamy, aby piana ładnie się połączyła ze składnikami ale nie opadła. Gotową masę przelewam do papierowych foremek - tak do połowy. Ustawiam maksymalną moc mikrofalówki na 1-3 minuty (w zależności od mikrofalówki, u mnie wystarczyła 1 minuta). Warto obserwować co się dzieje z babeczkami. Jeśli ciasto w foremkach się podniesie, trzymamy dosłownie parę sekund i wyciągamy :). Gotowe babeczki można polać polewą czekoladową i posypać np. wiórkami kokosowymi. Zresztą przyda się tu inwencja twórcza, bo zdobienie babeczek to bardzo ciekawe zajęcie :)
Smacznego!
w takich chwilach żałuję, że nie mam mikrofalówki :)
OdpowiedzUsuńhmm to koniecznie trzeba zrobić takie klasyczne z piekarnika :)
UsuńHej :) Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Zapraszam na mojego bloga: http://codobregodzis.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-award-pierwsza-nominacja.html
OdpowiedzUsuńskorzystałam z przepisu! babeczki pycha! ;)
OdpowiedzUsuńskorzystałam z przepisu lekko modyfikując jak to ja :) babeczki pycha! :)
OdpowiedzUsuńto super, cieszę się :)) pozdrawiam!
UsuńDobre szybkie konkretne ;) dzieki
OdpowiedzUsuń