przepis siostry Anastazji. Nieco zmieniony przeze mnie ;)
1. miała być galaretka w środku, o której zapomniałam...
2. zamiast polewy czekoladowej i wiórek kokosowych wierzch wykończyłam cienką warstwą masy budyniowej i posypałam na nią startą czekoladę...
taki psikus :) :)
ale wyszło smaczne, szczególnie przez ten korzenny placek :)
Składniki:
-250 g margaryny
-4 jajka
-1/4 szklanki płynnego miodu
-1/4 szklanki esencji z herbaty
-300 g mąki pszennej
-100 g cukru
-1 łyżeczka sody
-przyprawa do piernika
-1,5 kg jabłek
-1 łyżka masła
-1 żółta galaretka
-cukier do smaku
-1/2 l mleka
-ok. 4 łyżki cukru
-250 g masła
-2 budynie waniliowe lub śmietankowe
Wykonanie:
Margarynę ucieramy z cukrem, stopniowo dodajemy żółtka, mąkę wymieszaną z sodą i przyprawą do piernika oraz miód z herbatą. Z białek ubijamy pianę i delikatnie mieszamy z ciastem. Dzielimy na 2 części i pieczemy 2 placki w 180 stopniach do zrumienienia i suchego patyczka. Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Do roztopionego masła dodajemy starte jabłka, mieszamy i prażymy. Wsypujemy suchą galaretkę oraz cukier i dokładnie mieszamy. Z podanej ilości mleka gotujemy budyń, ucieramy margarynę i stopniowo dokładamy do niej przestudzony budyń. Miksujemy na jednolitą masę. Przełożenie ciasta:
ciasto
masa budyniowa
masa jabłkowa
biszkopty
masa budyniowa
masa jabłkowa
ciasto
cienka warstwa masy budyniowej
starta czekolada deserowa
Smacznego!
Smacznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda rewelacyjnie:) zapisuje przepis i też chętnie takie zrobię:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To ciacho wygląda super :)
OdpowiedzUsuń